Trening na szosie
Środa, 2 czerwca 2010
· Komentarze(2)
Kategoria Trening
Trening na szosie do Głuchowa. Spokojnie bez szarpania.
Odczyt z pulsometru:
HZ 38%
FZ 46%
PZ 10%
Od jakiegoś czasu, miałem dziwne przeskakiwanie w lewym pedale. Myśląc, że to wina niedokręconego bloku, dokręciłem mocniej śruby. Dopiero dziś po treningu przyjrzałem się lewemu pedałowi i szybko zmiarkowałem, że przyczyna luzów jest zupełnie inna...
to się nacieszyłem crankami :(
Odczyt z pulsometru:
HZ 38%
FZ 46%
PZ 10%
Od jakiegoś czasu, miałem dziwne przeskakiwanie w lewym pedale. Myśląc, że to wina niedokręconego bloku, dokręciłem mocniej śruby. Dopiero dziś po treningu przyjrzałem się lewemu pedałowi i szybko zmiarkowałem, że przyczyna luzów jest zupełnie inna...
to się nacieszyłem crankami :(